niedziela, 27 maja 2012

Obrona konieczna!


Mimo tego, że czasu mało to ja i tak się nie poddaję! Najpierw obowiązki, potem przyjemności?
A może przyjemności, a po nich obowiązki...? Hmmm... Nieee;) Obowiązki przeplatane przyjemnościami
to najlepszy układ, zdecydowanie!


Kiedy koleżanki przychodzą do mnie z materiałami na nowe kreacje to ja poprostu nie jestem w
stanie odmówić. Stanę na głowie, nie będę spać, ale uszyję! :D
Tym razem nawiedziła mnie Aneta z potrzebą sukienki. Miała być prosta, elegancka, kobieca. Obrona
pracy dyplomowej z Architektury wnętrz to nie byle okazja, musiała być wyjątkowa.


Pomyślałam "Hmmm... zrobię to".

poniedziałek, 14 maja 2012

Huhu ha... idzie sesja zła!


Ostatnio zauważyłam pewną bardzo dziwną rzecz, a mianowicie wieczny brak czasu na cokolwiek.
Zbliżająca się sesja, nad głową tykający zegar z okropnie szyderczym głosikiem "Nie zdążysz, nie
dasz rady, zabraknie Ci czasu". Cały czas masa myśli biegających po głowie, znudzenie całą robotą
związaną z sesją... projekty, projekty, projekty... wszystko na określony termin. Zaczynam
dostawać szału!
Znalazłam jednak rewelacyjną metodę na siebie:D Co zrobić jeśli brak Ci czasu...?
Znajdź sobie więcej roboty. Trochę śmiesznie brzmi ale u mnie idealnie się sprawdza. Całą majówkę spędziłam przy komputerze z myszką w ręku robiąc kolejne rzeczy na uczelnię. Po trzech dniach ciągłej pracy myślałam, że oszaleję. Studia studiami, ale ciągłe siedzenie przy jednej rzeczy poprostu zaczyna nudzić.
Musisz zrobić projekt? Zacznij szyć :D